Wytrawne praliny śledziowe w trzech smakach

autor: thegrooba

skład:

na 4 porcje:

-2 filety śledziowe solone a'la matjas Lisner
-85 g żółtego sera
-1 łyżka kremowego serka naturalnego (niesolonego)
1 łyżka majonezu
-świeżo mielony pieprz
do obtoczenia:
-kruszone pistacje (niesolone)
-czarny (lub jasny) sezam
-słodka mielona papryka
-2 łyżki gęstej kwaśnej śmietany
-1 łyżeczka skoncentrowanego soku z buraków
-szczypta soli do smaku

do podania i dekoracji:
liście sałaty rzymskiej, listki roszponki, jadalne kwiatki, kiełki buraka, kiełki lucerny

sposób przygotowania:

Śledzie wymoczyć przez trzy godziny w bardzo zimnej wodzie z niewielkim dodatkiem octu, kilkakrotnie ją zmieniając.
Ser zetrzeć na tarce o grubych lub drobnych oczkach.
Śledzie osuszyć dokładnie na ręczniku papierowym i pokroić w drobną kosteczkę..
Wymieszać w misce z serem żółtym, naturalnym serkiem, majonezem i doprawić pieprzem.
Uformować w dłoniach 12 kulek wielkości orzecha włoskiego. Umieścić na desce lub talerzu, przykryć folią, wstawić na trzy godz. do lodówki.
W międzyczasie do osobnych miseczek wsypać pokruszone pistacje, sezam i mieloną paprykę.
Śmietanę połączyć z sokiem z buraków, doprawić solą. Sos można schłodzić.
Pralinki wyjąć z lodówki, poprawić ich kształt w razie potrzeby i obtaczać w posypkach.
Podawać po trzy sztuki w małych liściach sałaty rzymskiej, talerzyki zaaranżować różowym sosem, listkami roszponki, płatkami kwiatów i kiełkami.
Praliny świetnie smakują z razowym pieczywem.
Podawać od razu po obtoczeniu w posypkach!